|
Owczarek środkowoazjatycki - Central Asian Ovtcharka CAO Grupa i inne rasy
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
maria
Forumowy ekspert
Dołączył: 12 Gru 2005
Posty: 1466
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Wto 20:17, 17 Kwi 2007 Temat postu: Trzustka |
|
|
Pomyslalam sobie, ze ku przestrodze pare slow na temat tego malego gruczolu, ktory potrafi narobic wielkich klopotow - napisze.
Otoz juz trzeci tydzien z Glutem borykamy sie z zapaleniem trzustki - byloby duzo latwiej i lepiej gdyby udalo sie to od razu zdiagnozowac, ale niestety - pierwsze objawy byly jak przy babeszji; troche wymiotow, goraczka i widoczne zle samopoczucie. Babeszji na badaniach krwi nie wykryto i tydzien na stan zapalny, ktory wykazaly badania krwi Glut bral antybiotyk. Bylo tez zaraz po badaniach krwi USG, ktore nie wykazalo nic - poza lekko powiekszonymi wezlami krezkowymi. Antybiotyk od niedzieli do soboty - byla poprawa, wyglada, ze pies zdrowieje. Niestety w nastepna niedziele (oczywiscie Wielka Niedziele, zeby mozliwosci dostania sie do dobrego weta byly znikome) nawrot choroby - duzo ciezszy, duzo gorszy. Badania krwi zrobione nastepnego dnia - porazka - nie tylko duzo gorsza morfologia, ale tez juz siada watroba - tzw frontalny atak. Mialam poczekac na wtorek (rano w poniedzialek oczywiscie bylam na badaniach i ogledzinach wet dyzurnej), ale nie dalo sie - wieczorem pies odplywa. Okazalo sie na szczescie, ze jedna dobra lecznica z wetami, ktorych polecam (Kotomscy - arswet - Fieldorfa 5 w wawie) jest calodobowa; tam trafilysmy wieczorem na kroplowke i odratowywanie i tam juz sie leczymy. Nastepnego dnia powtorzenie USG - obraz prawie taki sam (robil nawet ten sam wet; tez polecam - Mariusz Siedlicki) - tylko ze widoczna duza trzustka, ktorej normalnie na USG nie widac. I wszystko juz mniej wiecej jasne. Od tego czasu 5 dni Glut na zywieniu wylacznie dozylnym, czyli 2 razy dziennie po pare godzin kroplowek, leki etc, a od niedzieli powoli wdrazamy jedzenie. Dzis byl pierwszy dzien w ogole bez kroplowek
I teraz; moral jest taki zeby po pierwsze robic od razu mozliwie dokladne badania krwi - gdyby ktos wpadl na pomysl za tym pierwszym razem przebadac rowniez enzymy trzustkowe - to by az takiego problemu nie bylo.
Druga rzecz to trzustka czesto objawia sie wymiotami i czestymi biegunkami - niewydolnosc trzustki, czy przewlekle zapalenie. Wiaze sie tez ze zlym metabolizmem - pies je, ale nie przybiera na wadze. Konieczna jest wtedy dieta i stymulowanie enzymow.
Weci czesto w ogole o tym nie pamietaja lub nie pomysla, uczulam wiec na tego typu objawy (chociaz ich akurat Glut nie mial). A podloze choroby moze byc bardzo rozne.
U nas na razie nie wiadomo, jak juz sie zdrowie Glutowe ustabilizuje to pobadamy ja jeszcze i moze cos sie uda ustalic.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Justyna
Forumowy ekspert
Dołączył: 05 Gru 2005
Posty: 3365
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 20:32, 17 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Bardzo Glutkowi współczuję - mam nadzieję, że szybko będzie wracać do zdrowia.
Nie jestem vetem, ale pamiętam, że w podobnej sytuacji dawałam naszemu Tetryczkowi wspomagająco lekarstwo na wątrobę, takie "ludzkie" z zalecenia wetów. Lekarstwo nazywało się chyb Essenssial Forte, czy jakoś tak
Nadwyrężyłam chyba naszemu kundelkowi wątrobę i trzustkę zbyt dużą dawką środka uspakajającego - ale chciałam żeby się nie bał w skrzyni, w samolocie, bo psy lecą z bagażami...
Trzymam kciuki za Glutka - zapytaj wetów przy okazji o jakieś wspomagające lekarstwa w okresie rekonwalescencji.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
maria
Forumowy ekspert
Dołączył: 12 Gru 2005
Posty: 1466
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Wto 20:36, 17 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Dzieki, tak, ona na watrobe dostala od razu po tych drugich wynikach i sie ustabilizowalo juz na szczescie Praktycznie to co teraz jest jeszcze zle to enzymy trzustki i morfologia, ale potrzebuje to czasu.
A Glut wlasnie sie obraca na plecy i zagaduje kokieteryjnie zeby glaskac, juz dawno tego nie robila wiec jest jednak lepiej
Niemniej to rzeczywiscie strasznie ciezka choroba i podobno potwornie bolesna (dopiero dr Kotomski jej wymacal bolesnosc - twardzielka wstretna ) porownywalnie z rodzeniem kamieni nerkowych
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
maria
Forumowy ekspert
Dołączył: 12 Gru 2005
Posty: 1466
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Wto 20:48, 17 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
To ludzki artykul, ale choroba przebiega tak samo, i ja sie na nim doksztalcalam bo jak stwiedzila madrze moja mama `i w dodatku nikt u nas w rodzinie na to nie chorowal wiec nic o tym nie wiemy`
Cytat: | Zapalenie trzustki
artykuł lek. med. Marcina Pustkowskiego
Jeśli dolegliwości przybierają formę ostrego, długo utrzymującego się bólu w nadbrzuszu, mogą być objawem zapalenia trzustki - choroby, która może nawet zagrozić życiu.
Trzustka to nieparzysty narząd w kształcie gruszki umiejscowiony w górnej części jamy brzusznej. Jest położona z tyłu za żołądkiem i niedaleko dwunastnicy. Pełni zasadniczo dwie funkcje: dostarcza do jelita cienkiego enzymów umożliwiających trawienie pożywienia (białek, węglowodanów i tłuszczów) oraz produkuje hormony regulujące poziom glukozy we krwi (głównie insulinę). Enzymy te znajdują się w tzw. soku trzustkowym wydzielanym przez ten narząd. Sok dociera do dwunastnicy poprzez przewód trzustkowy, który uchodzi do jelita razem ze wspólnym przewodem żółciowym transportującym żółć z wątroby i pęcherzyka żółciowego.
Przyczyny choroby
Zapalenie trzustki rozwija się zwykle około 40. roku życia, a mężczyźni chorują na nie częściej niż kobiety.
Jedną z przyczyn tej choroby (zazwyczaj jej ostrej formy) są kamienie żółciowe i inne przeszkody utrudniające przechodzenie soku trzustkowego do jelita cienkiego, w wyniku czego w trzustce uczynniają się enzymy i zaczynają niszczyć tkankę, w której powstały. Rozwija się zapalenie trzustki, które w ciężkich przypadkach może stać się przyczyną krwawienia, ciężkiego uszkodzenia narządu, zakażenia i wytworzenia torbieli. Enzymy mogą również przedostawać się do krwi i poważnie uszkodzić inne narządy, np. serce, płuca czy nerki.
Schorzenie to może być także rezultatem nadużywania alkoholu, co powoduje przewlekłe zapalenie trzustki. Choroba rozwija się często po wielu latach nałogu.
Zapalenie trzustki może wywołać również infekcja wirusowa (np. świnka), niektóre leki (np. niektóre środki moczopędne, przeciwpadaczkowe czy sterydy) oraz urazy brzucha. Rzadko spotykaną przyczyną może być też nadczynność gruczołów przytarczycznych, czyli przytarczyc (nie wiadomo, dlaczego rozwija się taka postać tej choroby). Niezwykle rzadko zapalenie trzustki powstaje w wyniku skłonności dziedzicznych.
Zapalenie ostre i przewlekłe
Najważniejszym objawem zapalenia trzustki jest przeszywający ból w górnej części brzucha (w nadbrzuszu). Może on promieniować od pleców i utrzymywać się przez kilka dni. Gdy napady bólu występują we wczesnym okresie rozwoju choroby, nie wiadomo, czy mamy do czynienia z zaostrzeniem przewlekłego zapalenia trzustki, czy też z jej ostrą postacią. Objawy mogą być takie same. Z drugiej strony uszkodzenie trzustki spowodowane alkoholem może nie wywoływać żadnych objawów przez wiele lat, dopóki nagle nie wystąpi atak ostrego bólu.
W ostrym zapaleniu trzustki charakterystyczne są nagłe napady połączone z bardzo nasilonym bólem, po których trzustka może jeszcze wrócić do normalnego stanu.
W tej formie zapalenia uczynnienie enzymów trzustkowych sprawia, że zaczynają one trawić własne białko i tłuszcze. Gdy trzustka funkcjonuje prawidłowo, przedostają się one do przewodu pokarmowego (dwunastnicy), gdzie są aktywowane i uczestniczą w trawieniu składników pokarmowych dostarczanych z pożywieniem. W czasie ataku choroby ich niszczycielska siła może doprowadzić do całkowitego strawienia narządu. Oprócz bólów w nadbrzuszu chory ma gorączkę i żółtaczkę, odczuwa nudności, wymioty oraz bolesność mięśni. Następuje odwodnienie organizmu. Obserwuje się u chorego szybkie tętno i spadek ciśnienia oznaczające wstrząs. Czasami pojawia się krwawienie i zakażenie.
Chociaż ostre zapalenie trzustki może prowadzić do formy przewlekłej, to jednak u wielu pacjentów rozwija się ta ostatnia bez wcześniejszych epizodów postaci ostrej.
U chorych z przewlekłym zapaleniem trzustki dochodzi do poszerzenia światła pęcherzyków, z których składa się trzustka oraz małych przewodzików. Pojawia się w nich bezpostaciowa substancja, która zatyka ich światło i przyczynia się do tworzenia zwapnień. Wokół pęcherzyków powstaje zwłóknienie. W rezultacie cały narząd ulega stopniowej degradacji.
W tej formie zapalenia trzustki w przeważającej liczbie przypadków ból ma ciągły charakter, a ataki znacznie upośledzają normalne funkcjonowanie chorego. Czasami ból ustępuje wraz z postępem choroby, gdyż trzustka przestaje produkować enzymy odpowiedzialne m.in. za pojawienie się tego objawu (niekiedy zdarza się, że w niektórych przypadkach choroby pacjent nie odczuwa w ogóle bólu).
U chorych może następować spadek masy ciała, mogą się pojawić cuchnące, luźne stolce (tzw. biegunki tłuszczowe), wymioty, nieznaczne zażółcenie powłok oraz rozwój cukrzycy, ponieważ, jak już wspomnieliśmy, trzustka wydziela insulinę odpowiedzialną za gospodarkę węglowodanową, a uszkodzenie tego narządu upośledza równocześnie wydzielanie insuliny. Spadek ciężaru ciała występuje nawet przy dobrym apetycie. Powodem jest brak wystarczającej ilości enzymów trawiących pożywienie, dlatego też składniki pokarmowe (m.in. tłuszcze) nie są normalnie przyswajane; stąd charakterystyczne biegunki tłuszczowe, o bardzo przykrym zapachu.
W przewlekłej postaci zapalenia chory przechodzi powtarzające się ataki zaostrzeń. Te napady stopniowo doprowadzają do zniszczenia trzustki, a narząd nie wraca już do stanu sprzed zaostrzenia.
Badania i rozpoznanie
Jednym z podstawowych badań umożliwiających rozpoznanie zapalenia trzustki jest oznaczenie amylazy (jeden z enzymów trzustki) w surowicy krwi i w moczu. Jej zwiększone stężenie oznacza zazwyczaj chorobę tego narządu.
Na zwykłym, przeglądowym zdjęciu rentgenowskim jamy brzusznej można dostrzec zwapnienia charakterystyczne przede wszystkim dla przewlekłej formy zapalenia związanej z nadużywaniem alkoholu. Dużym ułatwieniem w diagnostyce jest również wykonanie ultrasonografii i tomografii komputerowej, co pozwala na bezpośrednie uwidocznienie trzustki. Ultrasonografia pozwala również na ustalenie przyczyny zapalenia np. kamicy pęcherzyka żółciowego oraz przewodów żółciowych, a także powikłań tej choroby, którymi mogą być np. torbiele trzustki.
Specjalistycznym badaniem przeprowadzanym w szpitalu jest wsteczna endoskopowa cholangiografia, w czasie której za pomocą specjalnego przyrządu wstrzykuje się do przewodu trzustkowego kontrast, dzięki któremu możliwe jest dokładne zobrazowanie przebiegu tego przewodu i jego kształtu. W ostrej postaci zapalenia trzustki wykonuje się wiele innych badań.
Leczenie farmakologiczne i operacja
Ostre zapalenie trzustki wymaga umieszczenia chorego w szpitalu. Podaje się mu wtedy leki uśmierzające ból, a także zmniejszające wydzielanie soku trzustkowego (z groźnymi enzymami). W tym celu stosuje się również odżywianie pozajelitowe (do żyły), a choremu zaleca się całkowitą głodówkę. Niekiedy niezbędne jest odsysanie treści żołądkowej zgłębnikiem założonym przez nos. Jeśli lekarz podejrzewa infekcję, może zastosować antybiotyki.
Podczas leczenia należy ciągle kontrolować stan organizmu: układ krążenia i krzepnięcie, stan nerek, płuc itp. Szkodliwe enzymy trzustkowe i inne toksyny przedostają się bowiem do pozostałych narządów.
Często przed podjęciem innych działań należy wyprowadzić chorego ze wstrząsu. W niektórych ośrodkach stosuje się tzw. dializę płynu otrzewnowego, która polega na przepłukiwaniu jamy otrzewnej i usuwaniu szkodliwych wydzielin.
Niekiedy konieczna jest operacja.
Leczenie przewlekłej postaci zapalenia różni się w zależności od konkretnego przypadku. Czasami wystarczy zastosować tylko dietę niskotłuszczową (zniszczona trzustka ma kłopoty z trawieniem tłuszczów) i powstrzymywanie się od picia alkoholu.
W większości przypadków choremu podaje się enzymy trzustkowe (w tabletkach), których chora trzustka nie jest w stanie wytworzyć w dostatecznie dużej ilości. Enzymy te mają również inną ciekawą właściwość - zmniejszają wydzielanie soku trzustkowego i ciśnienie w przewodach trzustkowych, co - jak się uważa - jest jedną z głównych przyczyn rozwoju zapalenia i pojawienia się bólu.
Jeśli podczas zapalenia trzustki rozwinie się cukrzyca, włącza się także równolegle odpowiednie leczenie tej choroby (łącznie z podaniem insuliny).
Czasami w przewlekłym zapaleniu trzustki lekarz decyduje się na leczenie podobne jak w ostrym zapaleniu tego narządu. W wybranych przypadkach ulgę może przynieść leczenie chirurgiczne - usunięcie części trzustki łagodzi albo znosi przewlekle utrzymujący się ból. Taki ból zlikwidować może również drenowanie (usuwanie zawartości) poszerzonych przewodów trzustkowych.
"Żyjmy dłużej" 4 (kwiecień) 1999 |
[link widoczny dla zalogowanych]
kategorycznie zaprzeczam jakiemukolwiek zwiazkowi choroby Gluta z alkoholizmem
Ostatnio zmieniony przez maria dnia Wto 20:59, 17 Kwi 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rosomak
Forumowy znawca
Dołączył: 24 Maj 2006
Posty: 752
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Aleksandrów -> Burzenin
|
Wysłany: Wto 20:48, 17 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
maria napisał: |
A Glut wlasnie sie obraca na plecy i zagaduje kokieteryjnie zeby glaskac, juz dawno tego nie robila wiec jest jednak lepiej |
No to głaskaj, głaskaj, niech jej będzie lepiej
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sokolnicka Dolina
Forumowy ekspert
Dołączył: 24 Gru 2006
Posty: 1426
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szymaki k/Płońska
|
Wysłany: Wto 22:08, 17 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Mario
już wiem i ja teraz dlaczego to cie nie było w legionowie to już wtedy mialas klopoty zdrowotne u gluta a dlaczego mowicie glut bo mlodsza
myslę,będzie dobrze a przynajmiej trzeba byc dobrej mysli z calego serca jej i tobie zycze
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
marchella
Zaufany Użytkownik
Dołączył: 09 Kwi 2006
Posty: 182
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Wto 23:07, 17 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Mario bardzo współczuje Glutkowi, życzę dużo i szybkiego zdrowia!
Mój Zachar też przeszedł zapalenie trzustki, niestety u niego choroba na tyle uszkodziła ten narząd, że do tej pory musi być na specjalnej diecie i choćby nie wiadomo ile jadł praktycznie w ogóle nie przybiera na wadze. Jedyne rozwiązanie tej sytuacji to jest podawanie mu do każdego posiłku Kreonu, który spowoduje, że będzie trawił tłuszcze i co za tym idzie przybierze na wadze. Wadą tego leku jest to, że z czasem trzeba podawać go coraz więcej gdyż organizm sie od niego uzależnia! Tak więc póki co Zachar dostaje specjalną karmę dla trzustkowców i jest ok bez podawania mu Kreonu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
basia
Forumowy ekspert
Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 2938
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 23:10, 17 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
rosomak napisał: | maria napisał: |
A Glut wlasnie sie obraca na plecy i zagaduje kokieteryjnie zeby glaskac, juz dawno tego nie robila wiec jest jednak lepiej |
No to głaskaj, głaskaj, niech jej będzie lepiej |
Wygłaskaj ja równiez ode mnie, dużo dużo głasków i jescze wiecej zdrówka
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
maria
Forumowy ekspert
Dołączył: 12 Gru 2005
Posty: 1466
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Wto 23:24, 17 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
marchella napisał: | Mario bardzo współczuje Glutkowi, życzę dużo i szybkiego zdrowia!
Mój Zachar też przeszedł zapalenie trzustki, niestety u niego choroba na tyle uszkodziła ten narząd, że do tej pory musi być na specjalnej diecie i choćby nie wiadomo ile jadł praktycznie w ogóle nie przybiera na wadze. Jedyne rozwiązanie tej sytuacji to jest podawanie mu do każdego posiłku Kreonu, który spowoduje, że będzie trawił tłuszcze i co za tym idzie przybierze na wadze. Wadą tego leku jest to, że z czasem trzeba podawać go coraz więcej gdyż organizm sie od niego uzależnia! Tak więc póki co Zachar dostaje specjalną karmę dla trzustkowców i jest ok bez podawania mu Kreonu. |
Ooo, to tez mu bardzo wspolczuje My wlasnie zaczelysmy jesc royal canin digestive low fat - weterynaryjny - w zaleznosci od wynikow w najblizszych miesiacach albo zostaniemy na nim albo nie. Kreonu (jeszcze?) nie dawalam, na razie amylan dostaje. Generalnie wlasnie wszystko zalezy od dalszych wynikow badan czyli czy i na ile trzustka zostala trwale uszkodzona itp. Ale licze sie z tym, ze dieta bedzie konieczna. Mam nadzieje, ze jednak przytyje bo schudla w samym zeszlym tygodniu 7 kg Chwile grozy byly wczoraj i przedwczoraj bo czekalismy czy i jaka pojawi sie kupa no i piekna pojawila sie dzis rano - jak niewiele potrzeba zeby czlowika uszczesliwic
I dziekuje bardzo za dobre slowa Zaraz ja jeszcze wyglaszcze (ale nie za duzo bo jej sie juz calkiem poprzewraca w tym bialym lebie )
Jola, Glutek bo jak przyszedl taki maly bialy niezgrab to po prostu mlodszy Glutek byl wiec masz racje
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
basia
Forumowy ekspert
Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 2938
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 0:09, 18 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
maria napisał: |
I dziekuje bardzo za dobre slowa Zaraz ja jeszcze wyglaszcze (ale nie za duzo bo jej sie juz calkiem poprzewraca w tym bialym lebie )
|
Ma prawo jej się poprzewracać Na powrót do pionu bedzie czas gdy wyzdrowieje
A ładna kupka to całkiem fajny powód do zadowolenia
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
I&A - zawieszony
Administrator
Dołączył: 24 Lis 2005
Posty: 795
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 6:05, 18 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Maria, wyściskaj glutka mocno i powiedz, że diety są teraz modne i żeby się nie przejmowała
A już poważnie, niech szybko wraca do zdrowia, bo trudno mi sobie wyobrazić ten biały dynamit spowolniony chorbą... Trzymamy kciuki i pozdrowienia od dalszej rodziny
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
maria
Forumowy ekspert
Dołączył: 12 Gru 2005
Posty: 1466
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Śro 13:04, 18 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Iza, masz racje to bolesny widok rzeczywiscie
Ale dzis jest jeszcze lepiej Wiec dziekujemy bardzo, jestem pewna ze z takim dopingiem migiem wroci do siebie calkiem
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
maria
Forumowy ekspert
Dołączył: 12 Gru 2005
Posty: 1466
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Śro 13:07, 18 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
A wlasnie zauwazylam, ze byl tu juz temat Mogul o trzustce to mozna moj dolaczyc do niego
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sylwia
Forumowy ekspert
Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 4047
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
marchella
Zaufany Użytkownik
Dołączył: 09 Kwi 2006
Posty: 182
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Czw 18:03, 03 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Mario jak tam Glutek i jej brzuszek a właściwie trzustka?? Jak z jej dietą? zcy wszystko wróciło do normy??
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|