Owczarek środkowoazjatycki - Central Asian Ovtcharka

Rama Gele - usunięty

Ktoś się wybiera ?

lidushka

Ja już nigdy Laughing

To było tak traumatyczne przeżycie, że kategorycznie odmawiamy w nim uczestnictwa Evil or Very Mad

Rama Gele - usunięty

Masz na myśli wystawę Warszawską, czy wogóle wystawę jako taką ?

lidushka

Mimo iż moje suczydła wyrwały wszystko co było można nie wspominam tej imprezy dobrze. Oczywiście pogoda to nie wina organizatorów, ale zapewnienia jakiegoś zacienionego miejsca to ich zakichany obowiązek. W Krakowie można było pobrać parasol i skorzystałam z tego choć miejsc w cieniu naturalnym było więcej niż w W-wie to organizator i tak stwierdził, że dla wszystkich nie starczy. Przy każdym ringu w Krakowie była woda dla psów a w stolycy ze świecą szukać wodopoju choć skwar był straszliwy. Jakość parkingu i jego lokalizacja wywoływała powszechne oburzenie. Większość wystawców po przemaszerowaniu przez ww. wyglądała jak górnicy z kopalni węgla kamiennego. Nogi zapadały sie do kostek w czymś pomiędzy ziemią a piachem. Wszystkie samochody jak okiem sięgnąć wyglądały jak po burzy na Saharze.
Sekretariat jak zwykle uprzejmy inaczej a nagród ze świecą szukać. Taki to CACIB dog show w centrum naszego pięknego kraju. Ludzie z innych państw pytali o puchary a ja naiwna mówię pewnie będą na BIS - patrzę w katalog a tu nic, słowem zero Shocked

Mój mąż pytał "po jaką cholerę tam chcesz jechać, przecież w zeszłym roku było do bani" no a ja tłumaczyłam, że lokalizacja inna i może będzie lepiej a poza tym sędzia z Węgier. Diupa, było gorzej... NIGDY już tam nie pojadę na międzynarodówkę (choć krajówka dużo lepsza nie była) Evil or Very Mad

Jurga KK

lidushka

Taa... dokładnie ta sama wystawa jeno pewnie inny dzień jej trwania. Parkowanie wskazane przez organizatora- pod stadionem na tzw. terenie wystawy, płatne o ile dobrze pamiętam 20pln. Może i blisko, ale powinni za myjnie oddawać i może coś na pralnie dorzucić Wink

bo tak usyfionym samochodem wstyd jeździć nie wspominając o odzieży, którą doprać było baaardzo trudno. No i jeszcze nie było oznaczeń, gdzie jest wjazd na parking więc ludzie w stresie jeździli od bramy do bramy i całowali klamkę...

Zawsze nawet namiot można ze sobą zabrać o ile ma się wolne ręce no i baniak lub małą cysternę z wodą na kółkach jak ktoś wystawia np. 7 psów to tyle może potrzebować Laughing

Ja za bardzo nie lubię objuczona łazić (choć miski i wodę mam zawsze) a poza tym to dlaczego inni mogą zorganizować coś lepiej za mniejsze pieniądze a tym non-stop nie wychodzi mimo wieloletnich doświadczeń, za to kasę chętnie biorą Wink

Sędziowie na dodatek spóźniali się na ringi nagminnie- nasz przyszedł pół godziny później a że miałam nr 1 i 3 to sterczałam pod ringiem z psami bo spóźniać się nie lubię.

No i dlaczego za te same pieniądze w Berlinie można mieć w cenie wystawy klatkę lub box dla psa choć rzekomo tam jest wszystko droższe Confused

Wystawa jest imprezą za którą płacimy z własnej kieszeni i dla własnej przyjemności a nie po to by się umordować, utytłać i wkurzyć na koniec Wink

Zakirchan - usunięty

No i trzeba dodać jeszcze sprzedaż piwka i nawalonych gości włażących pieskowi na łeb Laughing

, za małe ringi ....... oj opowiadania można pisać. Nie widziałem jeszcze porządnej wystawy w Warszawie. Nawet jak jest dużo miejsca to ringi zawsze zrobią za małe (vide kluboówka molosów na terenie Wat. Lidushka były kiedyś boxy na Służewcu ... ale zamknięte. Rolling Eyes

. Warszawski Zarząd dba żeby się Hodowcom w d... nie przewróciło. W tym roku pobiera opłaty za klasę Weterenów Laughing

, w przyszłym pewnie dojdzie opłata klimatyczna za świeże powietrze. Wink

Lepiej jest na Klubowych molosach, chociaż na Orle było fatalnie.