Owczarek środkowoazjatycki - Central Asian Ovtcharka

fifi

a klubówka to gdzie i kiedy?

Rama Gele - usunięty

fifi

dzięki

fifi

a gdzie tam będe grzał do Warszawy ze szczeniakiem na wystawe tyle km komu by się chciało, jak podrośnie to wpadne.

Sylwia

Jola, ale obszerna fotogaleria na Waszej stronie, szok Surprised

- super

Piękne zdjęcia, to chyba Pawła zasługa Wink

.

Chyba godzinę oglądałam, no i nie tylko psy, ale i wystawców i sędziego Laughing

Pogoda nikomu nie zaszkodziła... Very Happy

Sokolnicka Dolina

Sylwia napisal:

Cytat:

Jola, ale obszerna fotogaleria na Waszej stronie, szok - super

Piękne zdjęcia, to chyba Pawła zasługa .

Lomatko nawet nie wiedziałam że tak dużo z tej wystawy będzie dobrego no Razz

tak dziękuje zwłaszcza wszystkim za to ze byli że moglismy się spotkać Kamil z żoną -fajni jestescie ludzie i chyba moje psy też to dostrzegły hi hi hi - no nie bede tak wymieniać imiennie ,ale bylo fajnie prócz oczekiwanej aury pogodowej niestety- nie dopisala Crying or Very sad

a PAWLOWI- w szczególności za piekną galerie z tej wystawy aż milo popatrzeć tyle fajnych twarzy i piekne CAO o czym powiedział szanowny sędzia
jest nam niezmiernie milo i dzieki wszystkim za fajną atmosfere i o to właśnie chodzi by nie tylko przyjerzdzać Wink

wygrywac ale fajnie się bawić. Wink

karolina

fotorelacja z wystawy super Smile

Maria, dzięki Smile

Miałam ochotę na spotkanie naszych psiaków na wystawie, ale Glutek był taki oblegany przez innych (młodszych) kawalerów, że wolałam nie podchodzić z moim zazdrośnikiem Smile

. Ale uwaga, uwaga, Otar poznał Maruszkę.

Podsumowując wystawę - było prawie (co robi różnicę) miło. Znam większość wystawców i wszystkich ich lubię, chętnie (o ile mogę) zamieniam z każdym słowo, choćby zwykłe "cześć", "co słychać?". Przykro mi było, gdy widziałam potworzone obozy. Do cholerki, łączy nas jedna i ta sama pasja, rozmawiajmy ze sobą, uczmy się od siebie, nie obmawiajmy za plecami, nie rzucajmy bezpodstawnych zarzutów, a jeśli mamy do siebie zastrzeżenia to mówmy to dyplomatycznie prosto w oczy.

Zaki, na wystawy jeżdżę od kilku dobrych lat i spotkałam na nich tylko trzy osoby idealnie wystawiające psy: Kola, Aldona i dziewczyna (nie znam imienia) wystawiająca psy z Kawalkady i chyba nie jest to tylko moje spostrzeżenie Smile

. Prędzej powinieneś się śmiać ze mnie (co sama robię

), że biegałam po ringu w obcasach, co prawda małych, ale jednak, bo mi wcześniej adidasy przemokły.

Zakirchan - usunięty

mysza

ZAki - nie badz upierdliwy- nie kazdy pies kocha wystawy - a i pies moze miec zły dzien i skoncz z tymi ocenami!!!

Zakirchan - usunięty

Mysza, każdy widzi co chce Laughing

, nie każdy daje sobie wodę z mózgu robić. Wink

mysza

zaki - ja nie jestem palcem robiona i swoj rozum mam!!!

Rama Gele - usunięty

Nie chcę występować w roli adwokata Aldony ani kogoś innego, bo daleko już jestem od analizowanie nie swoich problemów, ale to nie znaczy, że nie wpienia mnie taka propaganda .. Zak

1.
Większość przeanalizowanych przeze mnie postów twojego autorstwa napisanych jest w tonie, który bardzo mi się nie podoba tzn nawet jeśli masz jakąś wiedzę , to sprzedajesz ją "na chama" jak natrętny akwizytor , który pod bankiem sprzedaje tanie wycieraczki samochodowe. Nie starasz się uczyć tych, którzy tego potrzebują , a jedynie .. POUCZASZ. A to dość zasadnicza różnica.
Kiedy jestem chory, wolę iść do młodego lekarza, który jeszcze nie jest zmanierowany, którego rutyna nie obsiadła. On ma może mniejsze doświadczenie zawodowe, ale ma zapał , chęci aby mnie wyleczyć. Natomiast stary wyga, profesor który jest przy okazji właścicielem prywatnej kliniki, jest przekonany o swojej nieomylności i jeszcze drogi , ale najczęściej tacy popełniają kardynalne błędy.

2.
Byłem ostatnio u Aldony , bo znajomi kupowali od niej szczeniaka i poprosili abym z nimi jechał - więc pojechałem z ciekawośc.
Widziałem Nino, na jej terytorium i pokazała się jako pewna siebie suka o silnym instynkcie terytorialnym! Widziałem ją też w na wystawie i faktycznie nie jest typem Azjaty , który dobrze czuje się na stadionie w towarzystwie setek ludzi i innych psów, ale .. wystawa to dość mało obiektywne miejsce do pełnej oceny charakteru psa o którą się pokusiłeś. Dlatego uważam, że twoja ocena jest mało obiektywna i bardzie propagandowa. To zresztą także nie ciekawa forma złej propagandy na podstawie mizernych "dokumentów".
Inaczej ! Aby głosić publicznie takie oceny, należy mieć nieco więcej argumentów.

3.
Na koniec jeszcze na chwilę wrócę do sprawy Pana Olka z Winickiego Wzgórza. Myślę, że popełnił kilka błędów przy realizacji swoich marzeń. Kto z nas ich nie popełnia ( jak pokazuje temat " Czas na trudne pytania" niewielu z nas robi "byki" .. ) Pan Aleksander popełnił błędy , ale stek jak dla mnie obraźliwych tekstów i zrobienie z niego złoczyńcę, krzywdzącego zwierzęta na którego najlepiej nasłać TOZ, to było "przegięcie pały"
Jak inaczej wyglądała by Twoja ocena tej sytuacji, gdyby ton wypowiedzi był inny..?
Sam plan , marzenia Pana Olka były już piękne, i po części zostały zrealizowane. Nie myślę, aby należało go potępiać, ale wspierać w jego dążeniach, ale .. łatwiej było "pojeździć po nim"

Jestem patriotą, ale przez 30 lat swojego życia w naszym pięknym kraju mam pewne spostrzeżenia, że niewiele sami robimy , ale chętnie wtykamy brudne łapska w cudze sprawy i budujemy swoje sukcesy wymurowane z trupów „konkurencji”
Dlatego mamy mało autostrad, chory rząd i .. psy coraz gorsze

Zakirchan - usunięty

Rama Gele - usunięty

Zacznę od tego, że aby Twoje wypowiedzi były bardziej dostrzegane, nie musisz ich publikować w kolorze, wystarczy jak napiszesz coś sensownego i ludzie to dostrzegą, a kiedy piszesz głupoty to nawet jak pogrubisz czcionkę i wrzucisz ją na czerwono to Ci to nie pomoże ..