Owczarek środkowoazjatycki - Central Asian Ovtcharka

Justyna

Sylwia - wielkie dzięki za opisy zdjęć Very Happy

Kawał dobrej roboty Very Happy

Dzięki!

Jurga KK

A ja mam pytanie czemu tak malo zdjec Bietarsa Kara-kum ? chyba tylko 1 widzialam :> uwielbiam patrzec na tego psa Very Happy

Sylwia

Sylwia

Jurga -

wiele psów ma po 1 - 2 zdjęciu Rolling Eyes

poza tym jeszcze może ktoś jakieś foty doklei, ja tym razem nie robiłam, choć wieczorem sprawdzę, aparat był w kieszeni mojego męża Laughing

Sokolnicka Dolina

Ja też mam kilka fajnych fotek wieczorkiem wkleje nie wiem co MAM jest napewno nie dużo tych fajnych ''ale zawsze coś'' zwłaszcza jesli sie mialo okazje zobaczyc z niektorymi fajnymi ludzmi buszującymi po forum CAO

Jurga kk napisala:

Jurga KK

maria

Sokolnicka Dolina

NO TO JESZCZE JEDEN TROCHĘ STARSZY CZABAN
AZIZ Z ASSANEM SOKOLNICKA DOLINA[[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

Sokolnicka Dolina

A TERAZ CHAMPIONKI

CHOBONA Szajtun Kara kum
[link widoczny dla zalogowanych]
SANGA Sokolnicka Dolina
[link widoczny dla zalogowanych]
SAULE Sokolnicka Dolina
[link widoczny dla zalogowanych]

Sokolnicka Dolina

KILKA ZNAJOMYCH OSÓB Z FORUM CAO Laughing

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

rosomak

To ja też wrzucę kilka luźnych fotek ......psów i osób mniej lub bardziej znajomych Very Happy

. Może ktoś rozpozna swoją twarz...rękę ...lub inną równie ważną część ciała Cool

[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]

Siostra

Siostra

Rama Gele - usunięty

W związku z faktem iż Pan Michalik nie ma możliwości sam odpowiedzieć ( ma zablokowany dostęp do forum ) poprosił mnie o zamieszczenie w jego imieniu pewnych treści.
Z góry informuję, że robię to grzecznościowo, a w/w sprawa mnie nie dotyczy i nie jestem w niej stroną ani sędzią.

post ten ma charakter wyjątkowy x 2, bo to mój ostatni post w ogóle.
W związku z tym, że nie radze sobie w kontaktach międzyludzkich na forum, pozostanę przy wersji "on live"
Do zobaczenia na wystawach ! Smile

__________________________________________________________

Szanowni Forumowicze,
Dotarły do mnie Wasze głosy, dotyczące incydentu, jaki miał miejsce w niedzielę na klubówce. Głosy osób, które zauważyły jedynie FRAGMENT zajścia i na tej podstawie oceniły w sposób dla mnie przykry i czasem pozbawiony kultury polemiki („gruby facet”) moją postawę wobec psów.
Pozwolę sobie odnieść się do tych wypowiedzi....
Mario – uważasz, że jestem facetem, który nie wie jak postępować z silnymi cechami użytkowymi psa. Wychowanie psa metodą twardej ręki to czynności powiązane ze sobą, które później wpływają na zachowanie psa.
Moja droga, nie działałem w stanie emocjonalnym w związku z wynikiem w ringu, tego w ogóle nie biorę pod uwagę, mam psa użytkowego i interesuje mnie jedynie to, by dostał ocenę, na którą zasługuje.
Zanim zaczniesz osądzać mój autorytet, mocno się zastanów i zatrzymaj się na chwilę, nim zaczniesz „nadawać”. Zaskakuje mnie Twoje „bajkopisarstwo”.
Potrafię pracować nie tylko z psami i nauczać je dobrych manier , oczekiwanego zachowania – swego czasu miałem zatrudnionych 30 pracowników, prowadziłem 5 punktów sprzedaży i jednocześnie prowadziłem 2 poważne budowy – wiele się od ludzi nauczyłem i zarazem dużo im przekazałem i pokazałem.

Kiedy w Polsce powstawały wielkie centra handlowe, my rozwijaliśmy się jeszcze lepiej. A wiesz dlaczego – bo jestem twardy i konsekwentny i łatwo się nie daję . I wiem co znaczy dyscyplina, jakość usług, czystość, współpraca na zasadzie z dobrym rozmawiam, ze złym nie podejmuję współpracy.

Co do zachowania i mojego punktu widzenia.
Jako rodzic własnego dziecka nie wyobrażam sobie takiego zachowania. Np. kiedy rozmawiam z kimś znajomym – nie do pomyślenia jest dla mnie, by moje dziecko mi przeszkadzało w sposób niedopuszczalny, bezzasadnie krzycząc czy próbując na moich oczach ubliżyć czy kopnąć zupełnie bez najmniejszego powodu – wówczas ręka sama leci na pupę. Widywałem nie raz, że rodzice nie zwracają na to uwagi , można za to jeszcze pochwalić czy pogłaskać, tak samo jak w przypadku psa. Tylko trzeba się liczyć z długodystansowymi efektami konsekwentnego wychowania lub jego braku i mieć pretensje tylko do siebie.
Paytar źle się zachował, sprzecznie z moimi zasadami wychowawczymi i otrzymał natychmiastową odpowiedź w zrozumiałym dla siebie języku, nie pozostawiającą mu wątpliwości, dlaczego taką a nie inną.
Dodam jeszcze, że Paytar mimo wszystko kocha mnie a ja jego i nie było nam obydwu przyjemnie.

Kolejny młody człowieku – ja wychowuję na zasadzie: dobre wynagradzam a za złe każę, tak jak natura ustaliła - to naprawdę skutkuje.
Nie potrzebuję później, w efekcie własnej bezradności wychowawczej, pozbawiać psa męskości.

Pozdrawiam
AM

Siostra