Owczarek środkowoazjatycki - Central Asian Ovtcharka

basia

Jak w temacie, BARF w kostkach. Wydaje się być ciekawą alternatywą dla suchej karmy. W skrócie :

"Karmę BARF produkujemy w oparciu o receptury legendarnej diety BARF słynnego australijskiego weterynarza Iana Billinghursta. Karma ta oprócz świeżego mięsa, podrobów i drobno zmielonych kości, potrzebnych do prawidłowego funkcjonowania organizmu, zawiera także świeże warzywa i owoce Jest to karma gotowa, czyli wystarczy tylko rozmrozić i podać, absolutnie NIE GOTOWAĆ.

Mieszanka PRIMEX produkowana jest także z tego samego surowca mięsnego, co BARF, lecz nie zawiera warzyw, owoców i oleju. Mieszankę tą można podać bezpośrednio po rozmrożeniu (NIE GOTOWAĆ), lub jako dodatek.

Nasze produkty nie zawierają żadnych konserwantów, barwników i ulepszaczy smaku i zapachu, ani żadnych substancji uzależniających.

Nasze karmy są produkowane wyłącznie z polskiego surowca, z wyselekcjonowanych ubojni i zakładów mięsnych, o wysokim standardzie i higienie uboju i rozbiorze mięsa, posiadających oczywiście uprawnienia unijne i sprawdzonych jako najlepszych eksporterów mięsa wolowego i cielęcego do innych krajów Unii Europejskiej. Surowiec odbieramy zaraz po uboju i badaniach weterynaryjnych. Jest to dla nas bardzo ważne aby surowiec był jak najwyższej jakości. Warzywa i owoce mamy prosto z pola od rolników z którymi nawiązaliśmy współprace. Produkty zaraz po produkcji są szokowo mrożone"

Całość na stronie producenta
[link widoczny dla zalogowanych]

Dona

Powiem tak nie podawałam ale w miarę orjętuję się w dziedzinie mięsnej, i patrząc logicznie wiemy ile kosztuje mięso na rynku , od nas też tego typu firmy skupują drób ale nie piersi czy udka tylko korpusy i czasem chrząstki i przy tym to może 1 kg tej karmy kosztować 6 zł ale nie przy mięsie pełno wartościowym , chcę zwrócić uwagę że wołowina a tym bardziej cielęcina jest dużo droższa od drobiu . Jak dla mnie to lepiej samemu mięso kupić od małych ubojni lub hurtowni . Mi się wydaje że jest ta karma za tania jak na mięso , owoce, warzywa i to w dobrej jakości (nie mówiąc nic o pracy i takich tam kosztach dodatkowych które wchodzą w skład każdej działalności gospodarczej). Takie jest moje zdanie.

mysza

Dorwałam teraz w Stoczku Lukowskim w ubojni ,karmę psią pakowaną jak gruba kiełbasa po 2-kg -odpady wołowe grubo mielone ( podroby ) po 1,5 za kilo- psy to wcinają jak odkurzacze z parzoną śrutą jęczmienną( błonik) i dodaje im do tego wszystkie warzywka drobno krojone - chyba lepszej karmy to juz nie potrzeba!!!!

Dona

Tu się Mysza z tobą zgodzę wiesz co dajesz , ja wiem jakie rzeczy i od kogo firmy produkujące karmy kupują tzn: mięso - np; u nas jak już niema miejsca w mroźni na korpusy to dzwonimy do firmy utylizacyjnej (której płacimy za odbiór) , by przyjechała po to i wzięła do utylizacji - nie chcecie wiedzieć jakim samochodem i z czym oni przyjeżdżają , powie tylko że po ich odjechaniu musimy dezynfekować miejsce gdzie stali. I wiem że od takiej firmy czasem producenci karm podkupują "towar" do produkcji jedzonka dla naszych pupili.
Twisted Evil

mysza

Akurat wiem jakie to są samochody bo przyjechali takim po naszego padłego ogiera i capili na 2-km- a to juz nazywa sie bakutyl Ochyda!! a z ubojni to kazda sztuka jest badana i to bada akurat mój kumpel - wet!

mysza

A dziś zadzwoniłam do innej ubojni -bo ja baba dociekliwa jestem- i tam mają wszystko po 60 gr -szok - wołowe wątroby,policzki,płuca, tchawice,wymiona, fiutki, jajka, nerki ,okrawki mięsa -ale nie mielone i tu kłopot ,bo jak to podzielić? ale jakoś dam sobie radę- kurde i jak te nasze psy mają dobrze!!!!

basia

mysza

O suchej karmie to ja juz nie chce słuchać - pomielone h... wie co i kupe chemii- . Gdyby sie zdarzyło że nie miałabym co dać jesć to lepiej psy 3- dni trzymać na suchym chlebie ni dawać suche żarcie

Dona

Tak tak Mysza Bakutin - ci od nas też biorą , ja nie powiem mam dostęp do żarcia surowego ale i tak czasami karmię suchą , bo niestety moja sunia na chrząstkach z indyka i prędze, tyje ,a jak jej daje mniej to też źle bo cały czas głodna . W naszym przypadku i tak źle i tak nie dobrze. A kurczaków nie polecam , sama kiedyś dużo drobiu jadłam i efekty są widoczne hihihihihihihihihihhi

schagya_polonia

Na mnie na targu z początku patrzyli jak na chorą gdy kupowałam np 4 golonki i mówiłam że to dla psów. Teraz w mojej 'znajomej' budzie pan sam zostawia dla mnie nogi i inne delikatesy. Moje potwory odmawiają jedzenia suchej karmy latem wracaja do niej dopiero zimą. Nigdy nie daję zawsze tej samej a najchętniej mieszam dwóch firm. Też mam ostrożnu stosunek do gotowej karmy i w zasadzie gotuje sama moim psom. Mięcho z ryżykiem a i tak wredne najbardziej lubią resztki np kapuśniak to czysty rarytas

mysza

Od jakiegoś miesiąca biorę sobie tasak i dużą kapustę surową białą siekam na mniejsze kawałki- rzucam w stado , no i sie dzieje!!! Ja nie wiedziałam że azjaty tak strasznie lubią taką surowiznę, jest wtedy taki młyn że nawet maluchy się mocno zainteresowały co tak fajnie chrupie w zębach - wcinają razem ze starszyzną- myśle że kapustka to samo zdrówko.

karolina

trusia

Karolina ja osobiście znam Barfa. Przez jakiś czas mieliśmy ją nawet w sprzedaży, niestety się nie przyjęła.
Dawałam ją Nukerowi i przez 3 dni bardzo mu smakowała, a czwartego dnia tylko powąchał i uciekł.
Kelina nie lubi padliny i nawet wołowe na tatar nie jest w stanie przejść przez jej gardło dla tego przed barfem uciekła.
ale mimo tego uważa, że jest to dobra karma i warto jej spróbować.

karolina

Dzięki Trusia, wiesz co moje dorosłe psy to zjedzą wszystko, więc z tym akurat nie mam problemów, a Barf wydaje mi się dobry i wygodny. Mam tylko nadzieję, że tak jak mówią, jest tam mięso i podroby a nie śmieci i padlina jak w niektórych "mięsnych" kostkach po 2.5 za kg, których zwyczajnie bałabym się dawać.
Dzięki za polecenie, jak słyszę, ze polecasz to się potwierdzam w przekonaniu, aby spróbować.

Yurga

Hello

I do not barf my dogs, that can be dangerous if you never take bloodwork before !

If you need help for a special diet or a daily feeding, no matter if raw or cocked and knowledge in vitamins, calcium/phophor, Oil or even if you have problems its better to find a way with a qualified vet.

A specialist in diets is Kaplans feeding medicus , she knows very well !

She makes plans, after bloodwork, you can also buy hypoallergenic Vitamins and other hypoallergenic products .

You get full plans of meed,carbohydrates,vitamins and minerals in g per day and its really not expansive, but can make a big difference for every dog !

[link widoczny dla zalogowanych]